Przekonała się o tym w środę 44-letnia kierująca mercedesem, nie zachowała ostrożności i bezpiecznej odległości od poprzedzającego pojazdu i najechała na tył audi. Trzy osoby trafiły do szpitala.
Pas ruchu w kierunku Warszawy był zablokowany. Policjanci wprowadzili ruch wahadłowy.
Pośpiech, czy chwila nieuwagi mogą dostarczyć wielu niepotrzebnych nieprzyjemności.
44-letnia mieszkanka gminy Ryki jadąc mercedesem krajową siedemnastką w kierunku Warszawy nie zachowała ostrożności i bezpiecznej odległości od poprzedzającego pojazdu, w wyniku czego najechała na tył osobowego audi. Audi kierowała 27-letnia kobieta z gminy Trojanów.
Trzy osoby trafiły do szpitala. Na szczęście mimo, iż samo zdarzenie wyglądało groźnie nie odniosły poważniejszych obrażeń.
Badanie na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu przeprowadzone przez funkcjonariuszy wykazało, że obie kierujące były trzeźwe.
Droga przez kilka godzin była zablokowana. Policjanci wprowadzili ruch wahadłowy.
Wsiadając za kierownicę odpowiadamy za własne bezpieczeństwo oraz za bezpieczeństwo innych osób.
Również piesi powinni być świadomi, że ich zachowanie jest nie mniej ważne.
W warunkach niedostatecznej widoczności kierowca dużo trudniej dostrzeże i zareaguje na niespodziewaną sytuację, która pojawi się na drodze.
Dlatego niechronieni uczestnicy ruchu drogowego też powinni zwiększyć swoją czujność i pamiętać o zasadach bezpieczeństwa. Widząc zbliżający się samochód nie należy gwałtownie wchodzić na jezdnię i przechodzić przez ulicę.
Auto nie zatrzyma się w miejscu, a piesi są narażeni najbardziej na tragiczne skutki wypadków. Pamiętajmy również o odblaskach, które noszone w sposób prawidłowy pozwolą uniknąć potrącenia. Nośmy elementy odblaskowe nie po to, aby uniknąć mandatu, ale po to by być widocznym i zwiększyć swoje bezpieczeństwo.
Skontaktuj się z autorem tekstu: admin |