Od wczoraj, po godz. 23.00 trwała akcja gaszenia pożaru składu opon w Rykach na ul. Janiszewskiej, aż do teraz. Akcja zakończyła się dziś około godziny 22.00. Chwilowy powrót ognia wzbudził na nowo we wszystkich strach, zwłaszcza że panuje ogromna susza. Na lubelszczyźnie ogłoszono stan klęski zywiołowej, a pożary ciężko ugasić. Na szczęście strażacy opanowali ogień.
Wczoraj o godzinie 23.21 strażacy dostali zgłoszenie o pożarze składu opon na ul. Janiszewskiej W Rykach. Ogień udało się im ugasić dopiero dziś ok godziny 22.00. Strażacy walczyli z żywiołem prawie 24 godziny.
Przez chwilę ogień powrócił, ale na szczęście tylko na chwilę. Strażakom udało się go ugasić. Pomimo wyczerpującej akcji kilku strażaków zostało na miejscu zdarzenia i będzie pilnować, aby więcej nic się nie wydarzyło.
W gaszeniu pożaru brało udział ponad 30 zastępów straży pożarnej. Sprawę pożaru bada policja.
Skontaktuj się z autorem tekstu: EdytaD |