Podsunięto również propozycję, aby na czas remontu kierowcy zamienili swoje cztery kółka na pociąg. Musieliby wtedy zostawiać auta w Zajezierzu, wyciągnąć zakurzone rowery, przyjechać do Dęblina pociągiem i po Dęblinie poruszać się rowerem. Drogę powrotną, po pracy zmęczeni kierowcy mogą już sobie wyobrazić.

Sprawy nikt nie chce jeszcze komentować. Dęblin24 dotarł do niejawnego dokumentu, z którego jasno wynika, że most znajduje się w fatalnym stanie technicznym i wymaga natychmiastowego remontu.

Usterki dotyczą przede wszystkim  podpór mostu - mówi nam nieoficjanie jedna z osób badających sprawę.

Tę opinię potwierdzają kierowcy. - Coś jest nie tak. Po tym moście nie da się normalnie przejechać, samochodem rzuca na wszystkie strony, a do tego te dziwne odgłosy na łączeniach - powiedział nam jeden z kierowców.

Kiedy rozpocznie się remont generalny mostu? Nieoficjalnie mówi się o 1 kwietnia 2015 roku. Póki co, nie ma na to pieniędzy, a poza tym w Dęblinie trwa obecnie kilka innych remontów i wyłączenie z ruchu mostu dęblińskiego sparaliżowałoby komunikację od strony Kozienic całkowicie. 

Do tego czasu drogowcy mają zabezpieczyć most, aby można było po nim bezpiecznie jeździć.