Orszak Trzech Króli to piękna staropolska tradycja, która corocznie jednoczy tysiące mieszkańców różnych miast. Spotykają się, aby w atmosferze radości, wspólnie świętować najważniejsze wydarzenie w dziejach ludzkości - narodzenie Chrystusa. Zofia Barbus oraz Francesco Lenzi na to wspaniałe wydarzenie wybrali się do Puław, aby wspólnie z puławianami świętować. Natomiast z mieszkańcami Dęblina i powiatu ryckiego pragną się podzielić wrażeniami z wydarzenia.
Należy dodać, że tradycja ta oprócz wymiaru chrześcijańskiego, służy również w budowaniu oraz jednoczeniu więzi społecznych. Wspólne zaangażowanie mieszkańców w organizację Orszaku Trzech Króli to najlepszy fundament do ich umacniania. Z kolei poświęcony czas to najdroższy prezent jaki można podarować drugiemu człowiekowi.
Mieszkańcy Puław oraz ich goście spotkali się 6 stycznia 2015 na największe uliczne jasełka w Europie. Puławski Orszak Trzech Króli wyruszył z Placu Chopina i dotarł pod Pałac Czartoryskich.
Ulicami Puław przeszedł barwny Orszak Trzech Króli. Z zaproszenia na to wydarzenie skorzystało kilka tysięcy puławian oraz ich gości. Dorośli, dzieci i młodzież ze śpiewem kolęd na ustach, pełni radości przeszli ulicami miasta i głosili wobec wszystkich, że Boża Dziecina jest we wszystkich sercach.
W postać Króla Kacpra wcielił się profesor Janusz Igras, podopieczny puławskiego schroniska dla bezdomnych, pan Witek był Królem Melchiorem, natomiast Królem Baltazarem ksiądz, który pochodzi z Nigerii, a na co dzień mieszkaniec Lublina. Przy Domu Chemika odegrano kilka scen biblijnych, a najmłodsi uczestnicy Orszaku mieli za zadanie odkryć mieszkańców trzech kontynentów: Afryki, Azji oraz Europy. Była modlitwa, była muzyka i była zabawa.
Z zaproszenia na tak wspaniałe wydarzenie skorzystali również nasi stali Czytelnicy oraz Przyjaciele Dęblin24.eu - Zofia Barbus oraz Francesco Lenzi z Dęblina. Zapragnęli oni podzielić się z nami zdjęciami z Orszaku Trzech Króli.
Dziękujemy
Skontaktuj się z autorem tekstu: EdytaD |