Liceum Ogólnokształcące w Dęblinie zaprasza na spotkania z młodzieżą szkoły ciekawych ludzi różnych profesji, zainteresowań oraz pasji. I stało się to już tradycją szkoły. 15 stycznia 2014 z zaproszenia skorzystał Krzysztof Nakonieczny - dziennikarz, pracownik redakcji Teleexpressu w Telewizji Polskiej.
Pan Krzysztof jest absolwentem Zespołu Szkół Ogólnokształcących w Dęblinie i w 2002 roku ukończył klasę matematyczno-fizyczną. Jako były uczeń utrzymujący kontakty ze szkołą wielokrotnie udowodnił, że miejsce to żyje nie tylko w jego wspomnieniach, ale jest także bliskie jego sercu i dziś.
Krzysztof opowiedział licealistom i gimnazjalistom o swojej drodze z dęblińskiego liceum do warszawskiej redakcji Teleexpressu. Podkreślił, że wybierając drogę kształcenia poszedł nieco pod prąd, ponieważ w klasie o ścisłym profilu był jednym z nielicznych o humanistycznych zainteresowaniach. Ale rozwijał je, interesował się problemami społeczności lokalnej. Zaczął pisać do wydawanego niegdyś przez Dęblińskie Stowarzyszenie Gospodarcze czasopisma "Między Nami", którego redaktor naczelny Wojciech Ziółkowski z dumą słuchał swego podopiecznego.
To w tamtejszym czasopiśmie zdobywał pierwsze szlify dziennikarskie. Krzysztof zwrócił uwagę na to, że właśnie w lokalnych gazetach przyszli dziennikarze mogą najlepiej nauczyć się obserwacji mechanizmów życia społecznego i wrażliwości niezbędnej w tej pracy. Jednak to, co najważniejsze - to realizowanie swoich zamierzeń, nawet jeśli często jest to wbrew rodzicom, znajomym czy nauczycielom.
Młodzież w skupieniu słuchała o kolejnych etapach edukacji: studiach na kierunku Stosunki Międzynarodowe , UMCS Lublin oraz wymianie międzynarodowej w ramach programu Erasmus. O pracy w Telewizji Polskiej decydował wynik castingu, bo z 1000 osób przez sito eliminacyjne pozytywnie przeszło tylko 15, w tym pan Krzysztof.
Pierwsze kroki jako dziennikarz telewizyjny stawiał w Panoramie w TVP 2. O swej siedmioletniej pracy w TVP mówił bardzo barwnie i ciekawie, ilustrując wspomnienia zdjęciami z miejsc, z których robił relacje oraz osób, z którymi się spotkał. Byli to najważniejsi ludzie polityki, bo jako dziennikarz przygotowuje relacje z Sejmu, spotkań prezydenta i premiera oraz szczytów międzynarodowych. O wielu postaciach życia politycznego potrafił powiedzieć coś, co charakteryzuje ich jako ludzi, z którymi miał styczność, a co nie zawsze można zobaczyć na szklanym ekranie.
Ciepło mówił o politykach, którzy zginęli w katastrofie smoleńskiej czy o nieżyjącym prymasie Józefie Glempie. To były naprawdę ciekawe opowieści również o codziennej pracy w Teleexpressie, o spotkaniach z ekipami telewizyjnymi z innych państw, m.in. z dziennikarzami z telewizji arabskiej Al Jazira podczas Mundialu w Warszawie czy chińskimi żurnalistami podczas Mistrzostw Dziennikarzy w Siatkówce w Starych Jabłonkach.
Spotkanie poprowadziła Ewelina Filiks oraz Mariusz Łukasiak, którzy pytali m. in o to, czy dziennikarstwo było jego wymarzonym zawodem. Pan Krzysztof odpowiedział, że to jego pasja i praca. Praca, która jest zarazem wyczerpująca psychicznie, odpowiedzialna, ciężka fizycznie ale i ciekawa intelektualnie.
Była to ciekawa lekcja jak spełniać swoje marzenia, ucząc się najpierw w szkole w małym mieście, a potem w szkole świata- tego bliższego i dalszego-by potem przybliżać go na ekranie telewizora.
Z dęblińskiego Liceum do Teleexpresu - uczniowie oraz nauczyciele przebyli tę drogę z zaproszonym gościem dzięki pięknie opowiedzianej historii przez samego podróżującego nią Krzysztofa Nakoniecznego. Teleexpress pędzi codziennie i na pewno na pasku nazwisko naszego człowieka z Dęblina będzie widniało. Oglądajcie!
Skontaktuj się z autorem tekstu: EdytaD |