Nieodłączną częścią są 10-15 minutowe lekcje, które pozwalają potencjalnemu uczniowi Garów sprawdzić się, a przede wszystkim poznać naszych nauczycieli. Lekcje tematyczne obejmują zakres przedmiotów humanistycznych, ścisłych i zawodowych (gastronomicznych, ekonomicznych i hotelarskich).

Przyszli ekonomiści mogli poczuć, jak to jest zostać rekinem biznesu, inwestując wirtualne 1000 zł w akcje i obligacje. Dla lubiących spędzać czas w kuchni przygotowany został konkurs, "smaki świata’" oraz pokazy: barmański i carvingu (gimnazjaliści byli instruowani jak zrobić kwiat z papryki czy kapusty pekińskiej, piękne jadalne dekoracje z jabłka lub marchwi). Można było także sprawdzić swoje talenty kulinarne, samodzielnie przyrządzając i degustując (bezalkoholowe) drinki.

Hotelarze udowodnili, że orgiami można zrobić nie tylko z papieru, ale także z serwetek, które będą nieocenioną ozdobą każdego stołu. Przyszli humaniści mogli sprawdzić, czy ich giętkie języki są w stanie powiedzieć wszystko, co pomyśli głowa, a fani przedmiotów ścisłych mieli okazję sprawdzić, czy mają "miliard w rozumie". Dla tych, którzy lubią swój wolny czas spędzać aktywnie, przygotowane były gry ruchowe.

Koniec nauki - czas na gry, zabawy oraz część artystyczną. Tym rozrywkom nie było końca! Garowicze pod opieką nauczycieli w-fu przygotowali niemało konkurencji i zawodów m.in. siatkówkę, rzuty do kosza, kręcenie hula-hop.

Część artystyczna obejmowała popis naszych szkolnych gitarzystów Mateusza Nowosada (I LO) i Jacka Kosteckiego (I TGa) oraz utalentowanych wokalistów – Klaudii Bajdy i Mikołaja Wojtasika z klasy I LO w przeróbce internetowego hitu "Spotted: Dęblin". Dziewczyny z klasy IV TE/TH – Katarzyna Pyra, Monika Paterek i Aneta Piątek zaprezentowały taniec.

Po występach Garowiczów przyszedł czas na kolację, na której serwowaliśmy domowe, ciepłe i pyszne jedzenie. Wszyscy rzucili się na ruskie pierogi i te mięsne, po czym z pełnymi brzuchami okupowali stolik z frytkami i szaszłykami. Ponadto na korytarzu na licznych stolikach gimnazjaliści mogli znaleźć zimne i gorące napoje w tym świeżo przygotowane bezalkoholowe drinki, owoce oraz słodkie i słone przekąski.

Uczniowie gimnazjum po tej dawce wrażeń pomogli Garowiczom przygotować miejsce na dyskotekę, po czym żwawo ruszyli na parkiet. Całe spotkanie trwało około dziesięciu godzin. To naprawdę niewiele, by się poznać i zaprezentować szkołę. Uczestnicy starali się, aby Goście spotkali się nie tylko z ciepłym przyjęciem uczniów towarzyszącym im w zwiedzaniu szkoły, ale także grona pedagogicznego, które licznie stawiło się by wziąć udział w tej imprezie.

Mamy nadzieję, że udało nam się pokazać Gimnazjalistom panujący w szkole klimat, obraz lekcji, zakątki Garów i miejsca najbardziej przyjazne uczniom - napisała do redakcji jedna z uczestniczek "nocy".

Zapytani o atmosferę Adrian Stachurski i Daniel Bratek opowiedzieli jednogłośnie : Bardzo się nam tutaj podoba, nauczyciele są wygadani i wyluzowani, starsi koledzy chętnie nam pomagają, pokazują zakątki szkoły i są chętni do rozmów. Panuje tu bardzo przyjemna atmosfera.

W imieniu Organizatorów i Gości serdeczne podziękowania kierowane w stronę Sponsorów, bez których impreza nie miałaby miejsca.

Są to:

Pan Bogdan Meyer, Państwo Małgorzata i Jacek Szymańscy, Łucja i Sławomir Kisiel oraz główna organizatorka "nocy" – Aleksandra Wiśniewska.